Już od kilku dni w Internecie i nie tylko trwa bum zakupowy.
Nakręcany o jest przez „black friday” czyli dużymi obniżkami cen. W Polsce, co
prawda nie aż tak „dużym”! No i oczywiści zacznie się gorączka
przedświątecznych zakupów.
A jak samemu
chronić się przed różnego rodzaju atakami phishingowymi, które mają na celu
pozyskać nasze dane a docelowo nasz środki?
Oszuści korzystają
z różnych sposobów zwabienia nas na fałszywe strony pośredników płatności
internetowych by docelowo przekierować nas na fałszywą stronę naszego banku.
Tam jesteśmy proszeni o dane pozwalające na zalogowanie się do bankowości. Może
to być nazwa użytkownika, PIN lub hasło. Jest to oczywiście uzależnione od
banku, z którego korzystamy. Przestępcy od razu wykorzystują pozyskane dane i
logują się do banku. Po zalogowaniu starają się pozyskać zgromadzone tam
środki. Może to być przelew naszych środków, zmian numeru telefonu do
autoryzacji czy zapisanie zaufanego odbiory lub przelewu wzorcowego. Oczywiści
takie działania wymagają dodatkowej autoryzacji np. poprzez wysłanie SMS-a z kodem
z naszego banku. Oczywiście oszuści dopilnują żeby na fałszywej stronie banku
pokazało się okienko z prośbą o podanie tego kodu. Jeżeli go podamy nie
czytając dokładnie treść SMS-a czyli z jakiego powodu bank nam go wysłał i
wprowadzimy kod na fałszywej stronie nasze środki mogą opuści nasz rachunek!
Jak się chronić?
- Nie
korzystać z lików podsyłanych mailem czy SMS-em, a jak już skorzystamy to dokładnie
sprawdzać adres strony i certyfikat
- Przed zakupami
poczytać opinie na temat sklepu np. na różnego rodzaju forach internetowych
- Czytać treść
SMS-ów przychodzących z banku a nie tylko kod
- W razie
problemów jak najszybciej kontaktować się z bankiem
Pamiętajmy:
Niema nic za darmo! Jak jest coś za darmo to znaczy, że My jesteśmy towarem!